5 kroków, które umożliwią Ci bieganie w zimie

W okolicach marca-kwietnia na całym świecie rodzi się niepojęta ilość sezonowych „biegaczy”. Postanawiamy chudnąć lub lepiej się poczuć, ubieramy adidasy i idziemy biegać. Najbardziej wytrwali pozostają w tym postanowieniu do okolic listopada. W tym czasie aktywność Twoich znajomych na endomondo spada prawie do zera. Wszyscy Ci, którzy kupili buty biegowe, koszulki, zegarki liczące kroki, słuchawki do biegania i setki innych gadżetów po to, żeby przebiec 5 km w tygodniu — „umierają” śmiercią naturalną.

Niesłusznie. Zima sprzyja nadrabianiu opony. Siadamy z rodziną w Święta i zaczynamy 2–3 miesięczny maraton jedzenia i braku ruchu. Bo przecież jest zimno! W marcu niniejszym dochodzimy do wniosku, że zdecydowanie trzeba to zrzucić i kółko się zamyka.

 

Wytrwali.pl - Jak biegać w zimę?

Wytrwali.pl — Jak biegać w zimę?

Jak zatem biegać w zimie? Jest to w ogóle możliwe?

Jest.

Zdecydowanie jest. Co więcej - potrafi  być dużo bardziej przyjemne niż bieganie w lecie.

Poniższe proady dotyczą moich własnych doświadczeń przy bieganiu, ale podejrzewam, że mogą się sprawdzić przy kilku innych dziedzinach sportu.

 

1.Motywacja

Dla każdego jest indywidualna. Jedni ją po prostu mają, inni muszą pracować nad nią codziennie rano. Jeżeli należysz do tych pierwszych, możesz po prostu przejść dalej. Wszystkim, którzy muszą się stale motywować, mogę z łatwością podać kilka zalet, które w tym pomogą.

  • Bieganie w zimie wzmacnia mięśnie dużo bardziej niż latem. Musimy włożyć więcej wysiłku w bieganie po śniegu niż po suchym asfalcie. Po takiej serii wiosenne i letnie treningi będą jak bułka z masłem.
  • Efekty dużo szybciej widać w zimie niż latem. Treningi w niskiej temperaturze wymagają większego wysiłku, więc organizm pali więcej kalorii.
  • Robisz coś, czego wielu sobie nie wyobraża. Wychodząc biegać w taką pogodę, nawet przechodnie oglądają się z zadziwieniem. Norma o takiej porze to ciepłe kapcie i wylegiwanie się przed telewizorem.
  • Trenując cały rok, zbudujesz formę, o której wcześniej mogłeś tylko marzyć.
  • Satysfakcja i radość po powrocie z biegania w takich okolicznościach jest potężna  ;)

Ze wszystkich powyższych zalet najbardziej lubię miny zdziwionych ludzi. Zupełnie nie wiem czemu, ale daje mi to siłę do dalszego biegu i to w jeszcze lepszym tempie.

 

2.Buty

Pierwszym i najważniejszym przymiotem każdego biegacza są buty. W tym przypadku najlepiej jeżeli będą specjalne, zimowe. Są bardziej sztywne i mają podeszwę zapobiegającą poślizgom. Nie ma jednak przeszkody, żeby biegać cały rok w jednych butach. Na szczęście nie mieszkamy na Syberii, więc letnie, porządne buty z zimową skarpetką w środku wystarczą.

Zanim zacząłem biegać w zimie, obawiałem się, że będzie mi zwyczajnie zimno w stopy. Z racji tego, że są one cały czas w ruchu, nie ma zupełnie o tym mowy. W stopy jest bardzo ciepło, ale musimy uważać żeby nie wdepnąć w kałużę, bo mokra stopa połączona z ujemną temperaturą to nic przyjemnego. ;) Reasumując, nie ma potrzeby wydawania 300–400 zł na specjalistyczne buty, żeby cieszyć się zimowym bieganiem.

 

3.Ubiór

Najgorsze co można zrobić zimą to ubrać się w kalesony, spodnie dresowe, bieliznę termoaktywną, 3 pary t-shirtów, 2 kurtki, rękawiczki i grubą czapkę. Często, z przerażenia przed zimnem, początkujący biegacze ubierają się, jakby na dworze było –30 stopni. To poważny błąd, bo po 10 minutach organizm jest już bardzo spocony i dużo bardziej podatny na infekcje i przeziębienie.

Kiedy wracam do domu z pracy w zimie, zakładam kurtkę, rękawiczki, szalik, czapkę i wciąż mi zimno. Po powrocie muszę się ogrzać i dopiero wtedy mogę wyjść. A w czym wychodzę? Buty, zimowe skarpetki, legginsy do biegania ocieplane z wewnątrz, bardzo dobrej marki bielizna termoaktywna na górę, t-shirt i lekka kurtka “wiatrówka” odporna na warunki atmosferyczne. Na głowę dodatkowo czapka, słuchawki i czuję zimno tylko przez 2 pierwsze minuty. Potem jest już po prostu świetnie ;)

Przy bardzo niskich temperaturach (poniżej –10 stopni) zakładam dodatkowo lekki polar, rękawiczki i osłonę na twarz, która umożliwia oddychanie. Dodatkowo smaruję też twarz tłustym kremem, żeby nie wysuszyć skóry. Broń boże nie używaj do tego kremów nawilżających, to grozi odmrożeniem!

Wytrwali.pl - Bieganie zimą. Jak się ubrać?

Wytrwali.pl — Bieganie zimą. Jak się ubrać?

4.Rozgrzewka

Jak przed każdym bieganiem, musimy się rozgrzać. Z racji zimna rozgrzewka powinna być bardzo szybka i dynamiczna. Nie ma czasu na stanie na mrozie i tracenie energii. Trzeba jak najszybciej wrzucić organizm na wyższe obroty, żeby się ogrzać. Nawet po treningu, kiedy organizm jest już bardzo ciepły, nie wolno stać na mrozie. Rozciągaj się zawsze w domu.

 

5.Jak biegać?

Zima to nie okres do pobijania rekordów, tylko do budowania siły i kondycji. Nie musisz biegać szybko. W zimie często jest to zwyczajnie niewykonalne. Zupełnie nie przejmuj się wolniejszym tempem biegu i staraj się nie nadwyrężać. Pamiętaj, że w niskiej temperaturze ciało nie jest tak plastyczne jak wtedy, kiedy jest ciepło i dużo łatwiej o kontuzję. Biegaj w średnim tempie, konsekwentnie, 3 razy w tygodniu, a po zimie Twoja waga pokaże kilka kilogramów mniej. Rekordy życiowe poprawisz bez najmniejszego problemu.

 

Powyższe rady pozwolą Ci trenować zimą, nawet w temperaturach rzędu –20 stopni. Dzięki temu uwierzysz w siebie, a Twój organizm z pewnością się odwdzięczy wiosną. Endorfiny, które wytworzą się w Twoim organizmie, z pewnością poprawią jakość spędzania nudnych i ciemnych zimowych wieczorów. Wytrwali, wstajemy z kanapy, ubieramy się jak należy i do roboty! ;)

 

Pozdrawiam,

signature3

Wpisy, które mogą Ci się spodobać...

3 Responses

  1. Kashmere pisze:

    Zawsze byłam jednym z tych sezonowych biegaczy… W tym roku mam mocne postanowienie i wczoraj pierwszy raz zimową porą zdecydowałam się na przebieżkę. Bieganie w chłodniejsze dni rzeczywiście jest bardzo przyjemne!
    Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać motywację i zasłużę na miano jednej z wytrwałych ;) Pomocny artykuł!

  2. Wytrwały Wytrwały pisze:

    Świetnie! Cieszę się :)

    Życzę ogrom wytrwałości.

    Pozdrawiam,
    Wytrwały

  3. Ciekawa pisze:

    A skarpetki masz jakieś specjalne, czy po prostu zwykłe ciepłe skarpetki? Bo ja nie mam butów zimowych do biegania i się zastanawiam, czy zwykłe skarpetki wystarczą…

Skomentuj Ciekawa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title="" rel=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>