UWAGA: Jeżeli trafiłeś na ten wpis jako pierwszy a szukasz konkretów, przeczytaj inne! Ten kieruję do stałych czytelników bloga

To pierwszy tego typu post na blogu, ale jakże ważny! Chciałbym podsumować mój pierwszy miesiąc z Wami. Spodziewałem się niewiele, a dostałem dużo więcej niż mógłbym marzyć! Wytrwali.pl pojawiło się w sieci 28 grudnia 2014 roku. Jest to owoc wielu przemyśleń i pomysłów na to, żeby prowadzić bloga w taki sposób, aby był użyteczny dla jak największej liczby osób.

Od samego początku chciałem zająć się motywacją. Główną koncepcją stało się zrobienie tego inaczej niż to, co obecnie jest dostępne w sieci. Bardzo łatwo możecie znaleźć śmieszne obrazki lub teksty “motywacyjne”. Zapewne nie raz je widzieliście. Ja też. Wszystkie są pisane jakby przez tę samą osobę. “Dasz radę! Mi się udało to uda się i Tobie! Uwierz w siebie!”  To cały przekaz. Moim silnym postanowieniem stało się tworzenie materiałów budzących u Was prawdziwą chęć do działania. Marzę, żeby pewnego dnia ktoś powiedział, że zmieniłem mu życie.

Wytrwali.pl — statystyki w pierwszym miesiącu istnienia

Statystyki

Są niesamowite. Nowe blogi notują zazwyczaj około 1000 — 2000 wejść w pierwszym miesiącu. Wytrwałych w ciągu tego czasu odwiedziło 26 106 unikalnych osób, 28 789 razy, generując 38 221 odsłon! Spokojnie zapełnilibyśmy cały stadion w Krakowie.

To ilość, która zdecydowanie przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Ogromnie Wam za to dziękuję. Do tak dobrego wyniku przyczynił się głównie sukces wpisu “Uprawiasz sport, żeby schudnać? Nigdy nie będziesz szczęśliwy”. Trafił on na główną stronę wykop.pl, istotna.pl, zaskakujaca.pl, zyjwiecej.pl i wielu innych. Został również udostępniony na Facebooku ponad 150 razy. Na wykresie wyraźnie widać, kiedy był opublikowany. Bloga odwiedziło wtedy około 19 000 osób.

Popularny okazał się również wywiad z Sylwią Sobotą. Notuje już niecałe 300 udostępnień i ponad 3000 wejść. Wywiadem zainteresował się portal PoTreningu.pl i udostępnił go na swoim Facebookowym profilu.

Fanpejdż Wytrwali.pl zebrał w tym czasie prawie 400 osób.

Jeszcze raz, bardzo, bardzo, bardzo Wam dziękuję!

Wyzwanie Wytrwałego

We wpisie „Noworoczne postanowienia i wyzwanie Wytrwałego” publicznie podjąłem swoje własne postanowienie. W ciągu ostatniego miesiąca większość czasu byłem chory i postęp nie jest tak duży jakbym chciał, ale jest. Zadedykuję temu osobny wpis, który pojawi się pod koniec przyszłego miesiąca. Opiszę w nim z czym mam największy problem i jak sobie z tym radzę. Postaram się wyciągnąć z tego jakieś wnioski, które mogą być dla Was przydatne.

Wielkie plany

Mam kilka nowych planów. Co ciekawe, jeden został podsunięty przez czytelnika. Dziękuję!

W lutym na blogu powinna pojawić się czytelnia. Przeczytałem w życiu bardzo dużo książek. Niektóre zmieniły moje życie, inne tylko pewne elementy. Są też takie, które były stratą czasu i pieniędzy. A właśnie od tego chciałbym Was ustrzec. Zamieszczę tam tylko takie pozycje, które sam przeczytałem i mogę polecić z czystym sumieniem.

Mam w planach mocne rozwinięcie działu wywiadów oraz „Waszych Historii”. Z jednej strony chciałbym Was prosić o rekomendacje osób, z którymi warto taki wywiad przeprowadzić. Z drugiej – jeżeli historia kogokolwiek z Was jest niezwykła, chętnie opiszę ją na blogu. Szczegóły w tym temacie możecie znaleźć w dziale „Wasze Historie”.

Kolejnym z planów jest napisanie e-booka o skutecznym osiąganiu celów. Musi być inny niż to, co możecie przeczytać obecnie w książkach. Prawdziwy i ludzki. Nieoderwany od rzeczywistości, w której wszyscy jesteśmy na co dzień. Chciałbym, żeby to było jedno z „dzieł mojego życia”.   Musi być merytoryczny i bardzo użyteczny. Planuję ukończyć go przed końcem marca. Priorytetem jednak, będzie zdecydowanie jakość, więc możliwe, że ten termin się przedłuży. Kiedy skończę, będzie dostępny za darmo dla wszystkich czytelników bloga!

Naklejki

Ostatnio doszedł do mnie pierwszy, namacalny dowód istnienia wytrwałych. Są to proste naklejki. Można je umieścić wszędzie – na laptopie, drzwiach, szybie, samochodzie, tablicy itd. Udostępniam je (2 sztuki) dla Was tylko w cenie listu. Ilość jest ograniczona, ponieważ część rozeszła się już na Facebooku. Jesteś zainteresowany? Pisz!

Wytrwali.pl — Naklejki

Podsumowanie

Jeszcze raz dziękuję! To zdecydowanie najważniejsze. Dzięki Wam mam motywację do pracy i motywowania innych. I zawsze pamiętajcie — macie ciekawe pomysły? Sugestie? Uwagi? Pytania? Piszcie do mnie! Uderzcie w zakładkę Kontakt i dajcie temu upust. Zbudujmy razem najlepszy blog motywacyjny, jaki kiedykolwiek istniał w polskim internecie

Pozdrawiam,